Przejdź do treści

Najczęściej zadawane pytania

Aplikacja

Animal Helper to darmowa i ogólnodostępna aplikacja, która ma na celu ratowanie zdrowia zwierząt. Jej podstawowym założeniem jest skupienie w jednym miejscu wszystkich zgłoszeń dotyczących sytuacji, w których zwierzętom dzieje się krzywda. Chodzi tu nie tylko o zwierzęta domowe, ale także dzikie i gospodarskie. Ujednolicony system nie tylko skróci czas reakcji służb w przypadku zagrożenia życia, ale również pomoże zbudować prozwierzęce społeczeństwo, świadome i wyczulone na krzywdę wobec bezbronnych czworonogów.

Animal Helper powstało dla każdego, kto nie jest obojętny na krzywdę zwierząt. Chcemy, by każdy, kto widzi zwierzę w potrzebie, wiedział, że jest miejsce, do którego może zgłosić zaistniałą sytuację.

Niestety, ludzie nie wiedzą, gdzie dzwonić gdy widzą ranne, chore, zagubione czy zagłodzone zwierzę. W praktyce, w zależności od formy zgłoszenia, a także miejsca i rodzaju zdarzenia, interwencje podejmują różne instytucje i żadna z nich nie spełnia wszystkich potrzeb w sferze ratowania naszych braci mniejszych. W Polsce konieczne są bardzo poważne zmiany w systemie prawnym i nowelizacje ustaw. Zanim to nastąpi, to my, obywatele, musimy działać i dokonywać wyborów, które faktycznie wpłyną na los zwierząt w naszym kraju. Nasza próba scentralizowania wszystkich zgłoszeń w jednym miejscu jest jednym z takich działań.

Animal Helper działa na podobnej zasadzie, jak Wojewódzkie Centra Powiadamiania Ratunkowego. Podstawowym założeniem jest skupienie w jednym miejscu zgłoszeń dotyczących zwierząt. Stworzyliśmy jeden system obiegu informacji, który powiadamia odpowiednie dla danego przypadku, miejscowe organy ścigania i służby ratunkowe lub organizację charytatywną. Zawsze, gdy zwierzęciu – domowemu, dzikiemu, czy gospodarskiemu, będzie działa się krzywda. 

Zgłoszenia przyjmujemy poprzez aplikację w wersji poprzez formularz lub telefonicznej. Jeżeli chodzi o formularz, to zbudowaliśmy go tak, by trafiły do nas najważniejsze informacje dotyczące zdarzenia. W kilku krokach użytkownicy mogą zgłosić zdarzenie wraz z dokładną lokalizacją, rodzajem zdarzenia, opisem, a także zdjęciem lub filmem. Zdjęcia i filmy są dla nas szczególnie ważne, bo są to materiały, które mogą posłużyć za kluczowe dowody w sprawach o znęcenie się nad zwierzętami.

Aplikację mogą już pobrać użytkownicy z całego kraju, ale zgłoszenia są przyjmowane pilotażowo w województwie pomorskim, zachodniopomorskim, łódzkim, śląskim, wielkopolskim, kujawsko-pomorskim, opolskim i lubuskim. Działania będą stopniowo rozszerzane o kolejne województwa, aż aplikacja swoim zasięgiem obejmie cały kraj. Testy pokażą nam, jakie są faktyczne potrzeby logistyczne i finansowe.

Dopiero pilotażowe uruchomienie w każdym z województw i dokładne przetestowanie aplikacji, pomogą nam określić, jakie są faktyczne potrzeby logistyczne i finansowe, by działać w całym kraju. Musimy mierzyć siły na zamiary. Każde kolejne województwo wiąże się z większą liczbą zgłoszeń, a co za tym idzie, z większymi potrzebami osobowymi jeżeli chodzi o nasze biuro. Regularnie zatrudniamy kolejne operatorki, by móc działać szerzej. Z pewnością, o każdym etapie będziemy informować za pośrednictwem social mediów.

Animal Helper skraca czas reakcji na zgłoszenie i jest narzędziem, dzięki któremu zgłaszający nie traci czasu na poszukiwanie jednostki reakcyjnej, a także nie odbija się od zamkniętych drzwi służb i jednostek. Dodatkowo, aplikacja pokazuje jak bardzo niewydolny jest system pomocy zwierzętom w Polsce. To konkretne liczby i statystyki, które być może (głęboko w to wierzymy) wpłyną na osoby decyzyjne w Polsce. Zdajemy sobie sprawę z tego, że nie zbawimy całego świata i nie wyeliminujemy w ten sposób wszystkich systemowych bolączek, ale jesteśmy przekonani, że ujednolicenie systemu zgłoszeniowego oraz edukowanie i uwrażliwianie społeczeństwa jest właściwym kierunkiem.

Pomysłodawcą projektu jest Paweł Gebert, inspektor ds. ochrony zwierząt OTOZ Animals i biegły sądowy z zakresu ochrony zwierząt, który ma kilkunastoletnie doświadczenie w tej dziedzinie. Nikt tak jak on nie zdaje sobie więc sprawy z braków i niewydolności systemu. W rozmowie z Adamem Van Bendlerem, założycielem Fundacji Psia Krew, wspomniał o tym, jak wiele problemów rozwiązałaby taka aplikacja. Od tamtej pory wokół projektu zebrała się ekipa osób, które walczą o to, by projekt Animal Helper powstał jak najszybciej.

Za budowę aplikacji odpowiedzialne są dwie firmy: BinarApps i lsn. BinarApps zbudowało wersję mobilną aplikacji, a lsn wersję webową, a także całe zaplecze i „serce” aplikacji. Project Managerem z ramienia BinarApps jest Łukasz Jeziorski, a z ramienia lsn Patryk Spanily.

Z naszej wiedzy i przeprowadzonego przez nas researchu – istnieją podobne rozwiązania, ale nie tak kompleksowe, a także takie, które nie są inicjatywami oddolnymi, społecznymi. Warto tu zaznaczyć, że w wielu krajach czy europejskich stolicach wprowadzono już szereg udogodnień i rozwiązań, na które patrzymy z  ogromną wręcz zazdrością i nadzieją. Flagowym przykładem jest tutaj Holandia i tzw. Dierenambulances. To pełnoprawne i specjalnie wyposażone karetki, które odpłatnie można wezwać do swojego zwierzęcia lub nieodpłatnie do zwierząt bezdomnych lub rannych. Mają jeden, centralny numer kontaktowy i są elementem ogólnokrajowego systemu opieki nad zwierzętami.

Mamy nadzieję, że kiedyś i w naszym kraju wreszcie będzie kładziony większy nacisk na pomoc zwierzętom i wprowadzone zostaną rozwiązania systemowe, które w wielu krajach działają bez zarzutu.  Wiemy, że w Europie istnieje też aplikacja, która opiera się na pomocy dostarczanej przez wolontariuszy w pobliżu. Jednakże tak kompleksowego narzędzia, które umożliwia nie tylko wykonanie telefonu, ale także wysyłanie zdjęć i video, a także ujednoliconego systemu, który skupia się na pomocy wszystkim zwierzętom, także dzikim i gospodarskim, a także angażuje instytucje i organizacje, jakim będzie Animal Helper, nie ma.

Zakończyliśmy pierwszy etap zbiórki na zrzutka.pl, który pomógł nam utworzyć centralę, przeszkolić pracowników i uruchomić aplikację w wersji testowej w pierwszym województwie. Zbiórka wciąż jest aktywna i cały czas można nas wspierać w ten sposób: https://zrzutka.pl/animalhelper

Można również przekazać darowiznę bezpośrednio na konto Fundacji Psia Krew.

Dane do przelewu krajowego:

Odbiorca: Fundacja Psia Krew
Numer konta: 61 1050 1764 1000 0090 8041 2621
Nazwa banku: Bank ING
Adres odbiorcy: ul. Obrońców Westerplatte 12, 80-317 Gdańsk
Tytuł przelewu: dowolny

Przelew zagraniczny:

kod BIC (SWIFT) banku: INGBPLPW
numer IBAN: PL 61 1050 1764 1000 0090 8041 2621

Do tego stale poszukujemy partnerów do współpracy i sponsorów, którzy są w stanie wesprzeć nasz projekt.

Dziękujemy za chęć wsparcia naszego projektu! Prosimy o kontakt w tej sprawie na adres e-mail: [email protected]

Uruchomienie centrali testowo w pierwszym i kolejnych województwach, pomoże nam doprecyzować szacunkową kwotę, konieczną do rocznego prowadzenia działań w całym kraju. Zawiera się w niej utrzymanie aplikacji, centrali, a także wynagrodzenia pracowników. Obecnie, dzięki organizowanym przez nas zbiórkom i wydarzeniom charytatywnym, a także wsparciu wielu Partnerów, ten etap mamy zabezpieczony. Stale poszukujemy partnerów do współpracy i sponsorów, mamy też w planach wiele wydarzeń charytatywnych i działań, które umożliwią nam zebrać odpowiednie środki. Stale monitorujemy też pojawiające się programy dofinansowań i dotacji skierowanych do NGO.

Od początku istnienia projektu, a trzeba zaznaczyć, że prace nad nim i nasze przygotowania trwają już o kilku lat, spotykamy się z ogromnym poparciem społecznym. Udało nam się zakończyć pierwszy etap zbiórki na zrzutka.pl, który pomógł nam utworzyć centralę, przeszkolić pracowników i uruchomić aplikację w wersji testowej w pierwszym województwie. Po drodze zorganizowaliśmy też kilka sporych wydarzeń charytatywnych, z których dochód przeznaczyliśmy na powstanie i rozwój projektu. Dodatkowo, wspiera nas sporo dobrych ludzi i firm.

Do tej pory w Polsce brakowało czegoś na wzór numeru 112 dla zwierząt. Ludzie nie wiedzieli, gdzie dzwonić gdy widzieli ranne, chore, zagubione czy zagłodzone zwierzę. Animal Helper działa na podobnej zasadzie, jak Wojewódzkie Centra Powiadamiania Ratunkowego. Podstawowym założeniem jest skupienie w jednym miejscu zgłoszeń dotyczących zwierząt. Drugim, niezwykle ważnym aspektem jest potrzeba i ułatwienie utworzenia prozwierzęcego społeczeństwa, wyczulonego na krzywdę zwierząt, które nie boi się reagować, gdy naszym braciom mniejszym dzieje się coś złego.

Centrala

Centrala Animal Helper mieści się w Gdańsku, przy ul. Wita Stwosza 23/12. Kilka miesięcy temu przeprowadziliśmy się z naszej pierwotnej siedziby przy Obrońców Westerplatte 12, ponieważ z uwagi na zwiększenie składu osobowego, przestaliśmy mieścić się w dotychczasowym biurze. Teraz centrala znajduje się w budynku Fundacji RC – organizacji, która pomaga innym fundacjom w rozwijaniu się i bardzo się z tej współpracy cieszymy. Dzięki wsparciu wielu osób i firm ponownie udało nam się stworzyć miejsce, które teraz jest sercem działania projektu.

Wszystkie sprawy przyjmują specjalnie przeszkoleni pracownicy centrali, do których trafiają zgłoszenia formularzowe i telefoniczne. Do ich zadań należy przyjęcie zgłoszenia, a następnie przekazanie go do odpowiedniej dla rodzaju i miejsca zdarzenia instytucji. Od początku do końca prowadzą oni i monitorują sprawy, a także, pozostając z kontakcie z daną instytucją, na bieżąco informują zgłaszającego o postępach sprawy.

Obecne obłożenie zgłoszeniami sprawiło, że na zmianach dziennych mamy od 2 do 4 osób w zależności od pory dnia, a także jedną podczas zmiany nocnej. Praca w centrali odbywa się w systemie trzyzmianowym, tak, aby zabezpieczyć działanie aplikacji przez całą dobę i 7 dni w tygodniu. To spore wyzwanie logistyczne, a jako, że jesteśmy pierwsi, faza testów jest kluczowa, by określić realne potrzeby dla funkcjonowania centrali w pełnym wymiarze, tj. w całym kraju.

Interfejs dla pracowników jest jasny i czytelny, zbudowany tak, by praca na nim była jak najbardziej intuicyjna. Pracownik widzi wszystkie wpływające zgłoszenia, odpowiednio zhierarchizowane, z wyraźnie zaznaczonym etapem, na którym obecnie się znajdują, a także z przypisaną do nich osobą. Dodatkowo, na każdym etapie pracownicy mogą zostawiać przy nim komentarze, tak by kolejna zmiana w prosty sposób mogła wdrożyć się w dany przypadek.

W trakcie poszukiwań lokalu, w którym będzie mieściła się nasza centrala, staraliśmy się brać pod uwagę każdy możliwy, także ten nomen omen – najczarniejszy scenariusz. Właśnie dlatego zdecydowaliśmy się na lokal w Gdańsku-Oliwie, zatem można rzec, w samym sercu Gdańska, by w przypadku jakiejkolwiek awarii, pomoc techniczna zadziałała jak najszybciej. Decydując się na mniejszą miejscowość, czy odleglejszą dzielnicę, zapewne nie mielibyśmy takiego komfortu. Osobną kwestią jest fakt, że sprzęt naszych pracowników będzie umożliwiał do kilku godzin pracy bez zasilania, zaopatrzyliśmy się także w awaryjne rozwiązania dotyczące bezprzewodowego połączenia z Internetem.

Zgłoszenia

Zgłoszenia formularzowe trafiają do pracowników Animal Helper, a następnie do odpowiednich dla danego rodzaju i miejsca zdarzenia instytucji i organizacji pozarządowych. Animal Helper działa jak dyspozytornia – rolą pracowników centrali jest przekierowanie zgłoszenia do właściwej jednostki, która zgodnie z literą prawa może zainterweniować w danym przypadku.

Animal Helper działa jak dyspozytornia – rolą pracowników centrali jest przyjęcie zgłoszenia, a następnie przekierowanie go do właściwej jednostki, która zgodnie z literą prawa może podjąć się interwencji w danym przypadku. Pracownicy monitorują sprawy, a także, pozostając z kontakcie z daną instytucją, na bieżąco informują zgłaszającego o postępach sprawy.

Chcemy współpracować z wszystkimi organizacjami, którym na sercu leży dobro zwierząt i dla których walka o ich dobrostan jest celem statutowym. Zdajemy sobie sprawę z tego, jaka jest sytuacja organizacji pozarządowych, wiemy, że zwykle są niedofinansowane i borykają się z całą masą problemów. Zapewniamy, że w miarę możliwości każda z nich podejmuje się współpracy, bo wszyscy mamy wspólny cel, jakim jest walka o lepsze jutro zwierząt w naszym kraju.

Zgłoszenia są procedowane do odpowiednich dla danego rodzaju i miejsca zdarzenia instytucji i organizacji pozarządowych. Animal Helper działa jak dyspozytornia – rolą pracowników centrali będzie przekierowanie zgłoszenia do właściwej jednostki, która zgodnie z literą prawa będzie mogła zainterweniować w danym przypadku.

Aplikacja umożliwia utworzenie konta, tak aby użytkownik mógł mieć wgląd w wysłane przez siebie zgłoszenia i otrzymywać informacje zwrotne co do zgłoszonych spraw. Będzie oczywiście możliwość wysłania zgłoszenia bez zalogowania, a więc poniekąd anonimowo. Wówczas konieczna będzie jedynie weryfikacja poprzez kod SMS. To takie nasze podstawowe zabezpieczenie przed osobami, którym przyjdzie do głowy korzystanie z aplikacji dla żartu. Niestety, zdajemy sobie sprawę z tego, że tak w przypadkach „ludzkiego” 112 – takie sytuacje również mogą mieć miejsce.

Istnieje możliwość wysłania zgłoszenia bez zalogowania, a więc poniekąd anonimowo. Wówczas konieczna jest jedynie weryfikacja poprzez specjalny kod SMS.

Aplikacja umożliwia utworzenie konta, tak aby użytkownik miał wgląd w wysłane przez siebie zgłoszenia i otrzymywać informacje zwrotne co do zgłoszonych spraw.

Jeżeli posiadasz więcej materiałów dowodowych, możesz je do nas przesłać w wiadomości e-mail na adres [email protected]. Pamiętaj, by w tytule wiadomości zawrzeć numer sprawy, znajdziesz go w aplikacji i w mailu potwierdzającym zgłoszenie.

To zależy. Trudno jednoznacznie określić, gdyż jest to uzależnione od rodzaju zdarzenia i jego miejsca. Niektóre zgłoszenia realizowane są błyskawicznie lub w ciągu kilku godzin/dnia, a niektóre trwają nawet kilkanaście dni, tygodni. Pamiętajmy, że poza służbami, niektóre ze zgłoszeń trafiają do organizacji pozarządowych, które są niedofinansowane, przeładowane, a swoje działania opierają często na wolontariuszach i robią co mogą, by pomoc trafiła do zwierzęcia jak najszybciej, ale często mają związane ręce.

Praca

Aktualnie prowadzimy rekrutację uzupełniającą do naszego zespołu operatorek. Więcej informacji znajdziesz tutaj: www.animalhelper.pl/praca.

Nie. Wszyscy nasi pracownicy pracują stacjonarnie, w naszej centrali w Gdańsku. Tworzymy zupełnie nowe struktury i zupełnie nowe stanowiska pracy, dlatego zdecydowaliśmy się na takie rozwiązanie. Nie wykluczamy jednak, że w przyszłości praca będzie przebiegała hybrydowo lub zdalnie. Jest to jednak czas bliżej nieokreślony.

Każdy pracownik zaczyna od 3-miesięcznego okresu próbnego, następnie podpisujemy umowę na czas określony, a w kolejnym etapie na czas nieokreślony. Oferujemy stałe zatrudnienie w postaci umowy o pracę w pełnym wymiarze godzin. Oczywiście, wedle życzenia pracownika, dopuszczamy także inne formy zatrudnienia takie jak umowa zlecenie czy B2B, a także pracę w niepełnym wymiarze godzin.

Zależy nam na pracownikach komunikatywnych, którzy są w stanie zachować zimną krew w sytuacjach stresowych, działają szybko i zadaniowo. Oczywiście, empatia i miłość do zwierząt są tutaj wskazane, tak jak i duża odporność psychiczna. Na co dzień nasi pracownicy mają kontakt z trudnymi i w wielu przypadkach także drastycznymi historiami. Podstawowym narzędziem pracy, poza rzecz jasna aplikacją, są tutaj przepisy prawne, dotyczące zwierząt, dlatego też kładziemy ogromny nacisk na znajomość obowiązującego prawa.