Przejdź do treści

Animal Helper już niebawem w połowie Polski

Lubuskie, Opolskie i Kujawsko-pomorskie – to kolejne województwa, które dołączają do animalhelperowej mapy. Tym samym, od 22 sierpnia, 112 dla zwierząt zacznie przyjmować zgłoszenia już z połowy naszego kraju. To tu można zgłosić każdy przypadek, gdy zwierzęciu dzieje się krzywda.

Pseudohodowle, znęcanie się nad zwierzętami, niehumanitarne warunki bytowe – to tylko niektóre z przypadków, które codziennie zgłaszane są do całodobowej centrali Animal Helper. Zgłoszenia przekierowywane są przez specjalnie przeszkolonych pracowników do odpowiednich dla danego rodzaju i miejsca zdarzenia służb, instytucji lub organizacji pozarządowych. Po to, by pomoc trafiła do zwierzęcia jak najszybciej.

Połowa Polski

Aktualnie aplikacja działa w pięciu województwach: pomorskim, zachodniopomorskim, śląskim, wielkopolskim i łódzkim. Od listopada ubiegłego roku specjalna centrala przyjęła już ponad 6100 zgłoszeń. Miesięcznie wykonywanych jest średnio 4 000 połączeń telefonicznych. – Te liczby przerażają, ale jednak, są prawdziwe. Mówimy tylko o pięciu województwach, skala cierpienia zwierząt w naszym kraju jest ogromna. Dlatego wiemy, że jak najszybciej należy działać w kolejnych obszarach. Docelowo, w całym kraju – mówi Adam Van Bendler, stand-uper, założyciel Fundacji Psia Krew i inicjator powstania aplikacji.

Od 22 sierpnia z aplikacji skorzystają zatem mieszkańcy województw: lubuskiego, opolskiego i kujawsko-pomorskiego. – Połowa Polski. To brzmi nieprawdopodobnie, ale tak naprawdę jest efektem naprawdę ciężkiej pracy wielu osób, od naszych operatorek, przez programistów, aż po służby i organizacje, które realnie działają w terenie i odpowiadają na nasze zgłoszenia – dodaje Magdalena Matelska z Fundacji Psia Krew.

Jakie przypadki zgłaszać?

Za pośrednictwem aplikacji można zgłaszać każdy przypadek, gdy zwierzęciu dzieje się krzywda. Mowa tu zarówno o zwierzętach domowych, jak i dzikich czy gospodarskich. – Dzięki przekazanym przez nas dalej zgłoszeniom udało się m.in. zamknąć trzy pseudohodowle: dwie dotyczyły psów, a jedna królików. Dzięki tym trzem zgłoszeniom blisko 200 zwierząt otrzymało pomoc. To też przypadki pojedynczych zwierząt odbieranych od swoich oprawców – opowiada Paweł Gebert, pomysłodawca powstania aplikacji i biegły sądowy z zakresu ochrony zwierząt.

Łącznie aż 35% zgłoszeń, które wpływają do Animal Helper dotyczy znęcania się nad zwierzętami, głównie poprzez niewłaściwe warunki bytowe. – Niektóre z tych zwierząt nigdy nie otrzymałyby pomocy właśnie dlatego, że ludzie nie wiedzą, gdzie zgłaszać takie przypadki. Czasem nie wiedzą też, że w ogóle mogą to zrobić, że mogą zareagować, bo jest ktoś, kto może im pomóc – wyjaśnia Bendler.

Kolejne wyzwania

Każde kolejne województwo to ogromne wyzwanie logistyczne i finansowe. Niedawno centralę przeniesiono do większego biura, trwa też rekrutacja uzupełniająca zespół operatorów Animal Helper. Potrzeby rosną. – Nieustannie pracujemy nad pozyskiwaniem partnerów i sponsorów, po to by móc działać szerzej i szybciej rozszerzać się o kolejne województwa. Musimy mierzyć siły na zamiary, czujemy ogromną odpowiedzialność za nasze operatorki – tłumaczy Matelska.

Aktualnie Fundacja Psia Krew zatrudnia 13 operatorek Animal Helper, które 24/7, w systemie zmianowym, przyjmują zgłoszenia dotyczące zwierząt w potrzebie. Każdy przypadek jest inny, każdy jest trudny i niesie ze sobą ogromny ładunek emocjonalny.

To działa

Szczególnie teraz, w okresie wakacyjnym, zgłaszający częściej napotykają na swojej drodze zwierzęta w potrzebie.  – W samym lipcu przyjęliśmy ponad tysiąc zgłoszeń. To tysiąc historii, w których ktoś zauważył zwierzę w potrzebie i nie przeszedł obok niego obojętnie –  dodaje Gebert.

Aplikacja działa pilotażowo, od 22 sierpnia już w połowie Polski. Samo narzędzie, jak i sposób działania centrali są nieustannie dopracowywane. –  Jesteśmy dopiero na początku tej drogi, ale już teraz możemy powiedzieć, że aplikacja Animal Helper nie tylko jest potrzebna, ale przede wszystkim, działa – zakończył Adam Van Bendler.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *